Jak co 3 osoba w naszym kraju spędziłam sylwka ze słoneczkiem. Pilnowałam kota, bo był na haju po tabletkach, szykowałam miejsce dla psa. Grałam we wszystkie gry w jakie się dało. Przesłuchałam się tyle muzyki, że bolała mnie głowa. Potem pół godziny fajerwerków i o 2 w nocy spać.. No i nowy rok spędziłam nad lekcjami... Tymczasem matematyka czeka....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz