wtorek, 4 grudnia 2012

Jak to miło w zimę pić meliskę, leżeć pod kocykiem i czytać ulubioną książkę...

O tak... Jest miło. Chyba że z historii kartkówka jutro, że trzeba siedzieć w biurze... Ale są plusy. Jest herbatka, jest książka, jest kebab i pomidorowa Knorra, że są rurki z kremem...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz