Carpe diem ...
czwartek, 22 listopada 2012
A łza w oku się kręci...
Nic się nie stało, Łochów nic się nie stało, niiic sięeee nieee staaaąłooo, Łochów nic się nie staaaałooo!
Pojedziemy jeszcze raz i rozbijemy ten Susk, to Zakrzewie, te Lipiny.... Jeszcze pożałułecie.. :<
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz