Mój cel na dziś? Przeżyć jutro... Przeżyć naukę na EdB... Przeżyć robienie karty projektów...
Jak to wczoraj (?) Dominika stwierdziła : mój blog to nic strasznego, w końcu nie myślę o zielonym i nie jestem zbuntowaną nastolatką! Miło wiedzieć, że tak ktoś o mnie myśli.
Dobra, jest 6.30, sprawdzam mejle i tu nagle mejl z Bloggera. Sobie myślę "Kie licho?". No i tak, oczywiście. HEJTERZY!! Kocham was <3 Te wasze pomysły. Oby więcej. :*
Nic szczególnego nie napiszę. Bo nie ma też o czym :) Paa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz